Jechaliśmy całą noc. Około godziny 4.30 przekroczyliśmy granicę austriacką. Zarówno Austria, jak i wcześniej Czechy przywitały nas deszczem. Trochę nas to zmartwiło, bo obawialiśmy się jaka będzie pogoda we Włoszech i w Rzymie podczas uroczystości kanonizacji. Jednak im bliżej granicy włoskiej – tym więcej słońca. Nasze obawy rozwiały się całkowicie kiedy przekroczyliśmy granice Alp, ponieważ wtedy zrobiła się naprawdę ciepła słoneczna pogoda. Obejrzeliśmy pierwszą część filmu o Janie XXIII. Obraz ten przybliżył nam postać tego niezwykłego papieża.
W okolicy Wenecji na kolejnym postoju grupa coraz bardziej się zapoznaje. Okazuje się, że jesteśmy z wielu parafii z różnych stron Polski. Są wśród nas pielgrzymi z Krotoszyna, Odolanowa, Ostrowa Wlkp., Wieruszowa, Zawiercia, Uciechowa, Złoczewa, Sycowa, Sieradza, Błaszek, Koźmina Wlkp., Sieradza, Magnuszewic, Kłodzka, Borzęciczek, a także Starych Babic i podwarszawskiego Pruszkowa, którym program pielgrzymki, zaproponowany przez Biuro Podróży POLONIA z Wieruszowa odpowiadał najbardziej…
… Po 20 godzinnej jeździe w atmosferze włoskiej muzyki docieramy do Rimini. Po wieczornej Mszy Św. wybraliśmy się na nocny spacer po Rimini. Klimat wieczornego życia w południowych miasteczek ma swój urok. Podczas tego spaceru spotkaliśmy Jana Pospieszalskiego z TVP, jedzie tez na kanonizacje z 200 osobową grupą wiernych. Jutro wczesna pobudka po śniadaniu jedziemy zwiedzać Castel Gandolfo, później udajemy się do Rzymu na nocne czuwanie. Następna relacja po kanonizacji w niedzielę. Więcej zdjęć naszej galerii Podróże zapraszamy tam.
