Początek relacji z tego dnia na łamach gazety internetowej Łącznik.
Jedną z atrakcji Palermo był tłumy kibiców miejscowej drużyny piłki nożnej, którzy po wygranym meczu świętowali na ulicach miasta zwycięstwo po przebierani w różowe barwy klubowe oraz flagi. Wieczorem około 21 szej mieliśmy być zaokrętować na prom, Wykorzystaliśmy ten czas na wieczorny przejazd ulicami miasta. Miedzy innymi przewodnik twierdził ze w Palermo nie ma przepisów drogowych wiec nasi kierowcy pokazali jak się jedzie ulica pod prąd. Po ciekawym zwiedzaniu pełnym wrażeń, nie tylko historycznych zostaliśmy zaokrętowani na prom który około północy odpłyną z nami w kierunku Genui. Na promie 10 pokładów, ogromna ilość kajut, bary, sklepy sala kinowa, pokład otwarty z basenem, niestety nie czynnym. Ogrom korytarzy, schodów na tej jednostce sprawił ze na początku długo nie mogliśmy się odnaleźć gdzie co się znajduje ,albo gdzie znajduje się nasza kajuta. Przed nami 20 godzin rejsu. Po zaokrętowaniu zaczęliśmy grupkami poznawać prom, później niektórzy poszli spać a inni grupkami siedzieli w różnych miejscach.